środa, 25 maja 2011

Dom i ogród

Techniki oświetlenia ogrodu

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki


Oświetlenie ogrodów nie jest sztuką łatwą, nie mniej jednak dobrze wykonane potrafi sprawić, że nasz ogród rozbłyśnie zarówno w przenośni jak i dosłownie.
Umiejętne operowanie światłem w ogrodzie zapewni nam możliwość bezpiecznego poruszania się po nim nocą jak również odmieni jego oblicze. Aby nasz ogród zalśnił pełnym blaskiem warto przeczytać kilka wartościowych wskazówek, dzięki którym nauczymy się tricków pozwalających na umiejętne, praktyczne i niezwykle estetyczne oświetlenie ogrodu.

W większości ogrodów stosuje się kilka różnych źródeł światła i kilka różnych technik podświetlania. Jednym z nich jest oświetlenie od dołu. Tą technikę stosuje się przede wszystkim podczas podświetlania roślin i niektórych elementów architektury ogrodowej. Tą metodą możemy doskonale wyeksponować takie elementy jak żywopłoty, krzewy oraz drzewa. Robimy to zwykle używając niewielkich reflektorków o niskiej iluminacji. Co w prostym tłumaczeniu znaczy tyle, ze dają one niewielka ilość światła, wystarczającą do podświetlenia rośliny od dołu. Dzięki tej metodzie możemy uzyskać niecodzienny efekt, gdyż liście zostaną podświetlone w inny niż zwykle sposób a cienie będą skierowane do góry. Warto pomyśleć o takim oświetleniu, kiedy chcemy wyeksponować niektóre rośliny warte szczególnej uwagi nawet nocą.

Inną często spotykaną techniką jest podświetlanie od góry. Jak sama nazwa wskazuje, w tej metodzie źródło światła ustawione jest powyżej podświetlanego elementu w taki sposób by światło spływało po danym elemencie z góry do dołu. Przy pomocy tej techniki, możemy także spróbować przy pomocy kilku punktów zawieszonych na pewnej wysokości uzyskać tak zwany efekt księżycowy. Kierujemy wówczas punkty świetlne na jeden element np. koronę drzewa. Przy metodach wykorzystujących oświetlenie od góry stosuje się przeważnie reflektory.

Niezwykle ciekawą wizualnie techniką jest oświetlanie nie samego przedmiotu lecz jego tła. Wykorzystuje się w tym celu plafoniery lub kinkiety, które częściowo osłonięte rozpraszają światło po ścianie będącej tłem dla roślinności. Wówczas widzimy zarysy elementów na jasnym tle, co daje ciekawy efekt całej kompozycji. Nie jest to metoda pozwalająca oszczędzać energię, gdyż urządzenia służące do wykonania omawianej ekspozycji zużywają dość pokaźne ilości prądu.

Te kilka wymienionych technik to tylko niewielka część możliwości operowania światłem w ogrodzie. Temat ten jest niezwykle szeroki, gdyż przy pomocy dostępnych obecnie akcesoriów oświetleniowych jesteśmy w stanie wykonać każdą aranżację, która tylko przyjdzie nam do głowy.
---
T.G.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
Krzysztof A.
http://budujesam.blogspot.com/
http://zaplanujurlop.blogspot.com/
http://zdrowieforum.blogspot.com/

wtorek, 17 maja 2011

Tani dom

Jak wybudować dom jednorodzinny za połowę ceny

Autorem artykułu jest Piotr Waydel


Od zawsze, zastanawia mnie irracjonalność zachowań ludzi, pragnących wybudować sobie dom.
Od zawsze, zastanawia mnie irracjonalność zachowań ludzi, pragnących wybudować sobie dom. Bardzo często zaciągają oni na ten cel wieloletni kredyt, który jest ogromnym obciążeniem dla ich bieżącego budżetu, a w niepewnej sytuacji rynkowej i nieprzewidywalnej przyszłości, stwarza duże ryzyko niewypłacalności i utraty domu. Zakładają tym sobie stryczek na szyję i zgadzają się na życie w trudzie, przez bardzo wiele lat.
Często również, po wybudowaniu, okazuje się, że to nie jest taki dom, jaki sobie wymarzyli. Nie bez powodu mówi się, że dopiero trzeci spełnia oczekiwania.

Dla znacznie mniej ważnych spraw, takich jak podwyżka o 100 czy 200 zł, lub awans na wyższe stanowisko, ludzie potrafią poświęcić mnóstwo czasu i zadać sobie wiele trudu.
W przypadku planowania domu, najczęściej oglądają obrazki, czytają reklamy, porównują ceny, słuchają rad sąsiada, lub krytyki teściowej i poszukują najlepszego kredytu. Najchętniej powielają rozwiązania z najbliższego otoczenia, lub propozycje medialne. Mają mgliste pojęcie o różnych technologiach, materiałach i rozwiązaniach. Najczęściej również nie potrafią zweryfikować ofert, ani policzyć, czy są racjonalne.

Inwestor zdaje się najczęściej na projektanta i wykonawcę, a każdy z nich ma swój punkt widzenia i swój interes. W takim trójkącie trudno o porozumienie.
Poza tym, rzadko który projektant czynnie, czyli fizycznie, uczestniczył w budowach. To, co dobrze wygląda na papierze, zdarza się, że jest niemożliwe fizycznie. Jako student, w ramach praktyk, uczestniczyłem kiedyś w budowie domu mieszkalnego, w planach którego suma wymiarów wewnętrznych była większa od zewnętrznych.

Aby zminimalizować koszty, wyeliminować błędy i osiągnąć wymarzony cel, trzeba zainwestować swój czas na zdobycie odpowiedniej wiedzy, oraz spróbować nauczyć się na cudzych doświadczeniach i błędach. Zwróci się stokrotnie.

Tu uważam, że przede wszystkim należy poznać przynajmniej niektóre rozwiązania, związane z budownictwem pasywnym, oraz zastanowić się nad częściową autonomią. Zalążek takiej informacji znalazłem na stronie drewnozamiastbenzyny.pl

Sama wiedza jest absolutnie niezbędna, ale nie wystarczy do osiągnięcia celu postawionego w tytule. Należy się zastanowić, gdzie i jak można wydać mniej, bez szkody dla jakości. Podam dwa przykłady.

Parę lat temu kupiłem dom do pełnego remontu, aby osobiście potrenować wszystkie roboty wykończeniowe. Dom ma powierzchnię około 320 m2. Między innymi należało w nim zrobić centralne ogrzewanie. Odwiedziłem sześć, czy siedem różnych firm, zajmujących się instalacją. Przedstawili mi oferty wstępne w przedziale od 25000zł do 54000zł. Oczywiście zgodnie z moimi założeniami, zdecydowałem się sam wszystko zrobić.

Aby obniżyć koszt zakupu grzejników i materiałów, skontaktowałem się z ludźmi, którzy też potrzebowali zrobić CO. Razem uzbierało się tego całkiem sporo. Odwiedziłem kilka hurtowni i zaproponowałem najmniejszej, oczywiście z innego rejonu, która miała niższe upusty u producentów niż pozostałe, wspólne zamówienie. Całość zamówienia poszła na jej rachunek. Ponieważ większość została zapłacona praktycznie gotówką, dostaliśmy dodatkowy bonus w stosunku do cen zakupów innych hurtowni. Hurtownia na nas nie zarobiła, ale uzyskała na stałe lepsze upusty. Ponieważ byliśmy z innego rejonu, nie zrobiła sama sobie konkurencji. My kupiliśmy taniej, niż kupują duże hurtownie.

Instalację montowałem wieczorami, przez dwa tygodnie. Całkowity koszt wszystkich materiałów wyniósł niecałe 11000zł. Porównując do najtańszej oferty, zarobiłem przez te kilkanaście wieczorów 14000zł, wiele się nauczyłem i poznałem wiele osób. Myślę, że był to czas dobrze wykorzystany.

Inny przykład:

Kowalski pracuje na budowach. Dostaje na rękę 1600zł, co kosztuje jego pracodawcę 3000zł. Pracodawca musi jeszcze na nim zarobić i pokryć inne koszty. Załóżmy, że cena sprzedaży pracy Kowalskiego przez firmę wynosi tylko 4000zł.
Wiśniewski pracuje jako nauczyciel. Zarabia tak samo jak Kowalski.
Każdy z nich może w najlepszym przypadku kupić tylko 40 % pracy drugiego, chociaż tak samo zarabiają.

Mogą się zatrudnić wzajemnie na czarno, ale to jest już nielegalne. Nawet wzajemna, bezpłatna pomoc sąsiedzka jest definiowana jako szara strefa. Fiskus chce w takim przypadku podatku od darowizny, jaką jest przysługa, lub podatku od działalności gospodarczej od każdego z nich. W zasadzie wzajemna pomoc jest barterem wewnętrznym. Można to również nazwać bankiem czasu, bankiem usług, czy porównać do działalności typu LETS.

Ale jeśli zna się dobrze przepisy i różne formy działalności, można to zrobić legalnie.

W zeszłym roku w ramach nauki i praktyk, uczestniczyłem w kilku małych prywatnych budowach. Koszt wybudowania w zależności od zastosowanej technologii wyniósł od 870zł/m2 do 1120zł/m2, bez ceny ziemi, przyłączy i białego montażu.

Od przyszłego roku, indywidualnym inwestorom nie będzie przysługiwał zwrot różnicy VAT, jako że należy się tylko bogatym inwestorom. Działając wspólnie można będzie rozwiązać ten problem.

Dużo łatwiej również, można rozwiązać problem kredytu, jeśli buduje dobrze i bardzo tanio, dzięki czemu wartość hipoteki znacznie przewyższa zapotrzebowanie na finanse.

Przedstawiłem powyżej tylko drobną cząstkę informacji i możliwości. Takie możliwości kryją się nie tylko przy budowie domu, ale praktycznie wszędzie.

Artykuł ten ma za zadanie zmusić do zastanowienia się przed podjęciem decyzji, często rzutującej na całe życie. Skierowany jest przede wszystkim do ludzi przedsiębiorczych, wytrwałych i zdecydowanych. Jest to wstęp do próby stworzenia niesformalizowanej, zdecentralizowanej, otwartej struktury sieciowej, opartej na współpracy, zaangażowaniu i myśleniu.
W tym celu powstaje strona internetowa i następne artykuły czekają na publikację.

Piotr Waydel

---
Piotr Waydel

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
Krzysztof A.
http://budujesam.blogspot.com/
http://ubezpieczeniazycie.blogspot.com/
http://zaplanujurlop.blogspot.com/

Formalności przy rozpoczęciu budowy domu

Pozwolenie na budowę.

Posiadając decyzję o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu lub, jeżeli istnieje na wskazanym terenie miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, inwestor występuje o uzyskanie pozwolenia na budowę. Pozwolenie wydawane jest w formie decyzji administracyjnej w oparciu o ustawę z 7 lipca 1994 roku Prawo budowlane (Dz. U. z 2006 roku Nr 156, poz. 1118 ze zmianami).

Posiadając decyzję o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu lub, jeżeli istnieje na wskazanym terenie miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, inwestor występuje o uzyskanie pozwolenia na budowę. Pozwolenie wydawane jest w formie decyzji administracyjnej w oparciu o ustawę z 7 lipca 1994 roku Prawo budowlane (Dz. U. z 2006 roku Nr 156, poz. 1118 ze zmianami).
Ustawa ta określa, jakie obiekty nie wymagają pozwolenia na budowę, jakie prace wymagają pozwolenia na budowę oraz jakie wymagają wyłącznie zgłoszenia.
Pozwolenie na budowę może być wydane po uprzednim:
1) przeprowadzeniu oceny oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko albo oceny oddziaływania przedsięwzięcia na obszar Natura 2000, jeżeli jest ona wymagana przepisami ustawy z dnia 3 października 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko;
2) uzyskaniu przez inwestora, wymaganych przepisami szczególnymi, pozwoleń, uzgodnień lub opinii innych organów;
3) wyrażeniu zgody przez ministra właściwego do spraw budownictwa, gospodarki przestrzennej i mieszkaniowej ? w przypadku budowy gazociągów o zasięgu krajowym lub, jeżeli budowa ta wynika z umów międzynarodowych.
 Pozwolenie wydawane jest temu, kto wystąpił z wnioskiem o jej wydanie w okresie ważności decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu i złożył oświadczenie o prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane.
Do wniosku o wydanie pozwolenia na budowę należy dołączyć (art. 33 ust. 2 wyżej wskazanej ustawy):
1) cztery egzemplarze projektu budowlanego wraz z opiniami, uzgodnieniami, pozwoleniami i innymi dokumentami wymaganymi przepisami szczególnymi oraz zaświadczeniem, o którym mowa w art. 12 ust. 7, aktualnym na dzień opracowania projektu; nie dotyczy to uzgodnienia i opiniowania przeprowadzanego w ramach oceny oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko albo oceny oddziaływania przedsięwzięcia na obszar Natura 2000;
2) oświadczenie o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane;
3) decyzję o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, jeżeli jest ona wymagana zgodnie z przepisami o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym;
4) w przypadku obiektów zakładów górniczych oraz obiektów usytuowanych na terenach zamkniętych i terenach, o których mowa w art. 82 ust. 3 pkt 1, postanowienie o uzgodnieniu z organem administracji architektoniczno-budowlanej, o którym mowa w art. 82 ust. 2, projektowanych rozwiązań w zakresie:
a) linii zabudowy oraz elewacji obiektów budowlanych projektowanych od strony dróg, ulic, placów i innych miejsc publicznych,
b) przebiegu i charakterystyki technicznej dróg, linii komunikacyjnych oraz sieci uzbrojenia terenu, wyprowadzonych poza granice terenu zamkniętego, portów morskich i przystani morskich, a także podłączeń tych obiektów do sieci użytku publicznego;
5) w przypadku obiektów handlowych zezwolenie, o którym mowa w art. 3 ustawy z dnia 11 maja 2007 r. o tworzeniu i działaniu wielkopowierzchniowych obiektów handlowych (Dz. U. Nr 127, poz. 880)7).
Organ rozpatrujący wniosek może żądać dostarczenia innych dokumentów, jeżeli wynika to z przepisów szczególnych. Właśnie ten punkt jest problematyczny, gdyż pracownicy urzędów często w oparciu o ten zapis mnożą problemy i wymyślają. Trzeba wówczas bacznie przyjrzeć się przepisom, na które się powołują.
Ważne!!!
W razie spełnienia wszystkich wymagań organ nie może odmówić wydania decyzji o pozwoleniu na budowę (art. 35 ust. 4 wyżej wskazanej ustawy).
Decyzja o pozwoleniu na budowę powinna być wydana w terminie 65 dni od dnia złożenia wniosku. Do tego terminu nie wlicza się terminów określonych przepisami do dokonania określonych czynności, okresów zawieszenia postępowania oraz okresów opóźnień spowodowanych z winy strony, albo z przyczyn niezależnych od organy. W przypadku przekroczenia terminu organ wyższego stopnia wymierza organowi właściwemu karę w wysokości 500 zł za każdy dzień zwłoki (w drodze postanowienia).
Decyzja o pozwoleniu na budowę wygasa, jeżeli budowa nie została rozpoczęta prze upływem 3 lat od dnia, w którym decyzja ta stała się ostateczna lub, gdy budowa została przerwana dłuższy niż 3 lat.
--
Stopka
http://domwbudowie.blogspot.com/

Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl
Krzysztof A.
http://budujesam.blogspot.com/
http://ogrodowebaseny.blogspot.com/
http://ubezpieczeniazycie.blogspot.com/